André Onana, były bramkarz Interu, oglądał na trybunach mecz pomiędzy Interem a Cagliari. Przed meczem mocno przytulił Barellę. I jak pokazał DAZN, w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych, o swoim wieczornym powrocie do Mediolanu opowiedział:
- Cieszę się, że tu jestem. Pozdrowienia dla fanów Interu? Inter jest dla mnie rodziną. Z fanami Interu zawsze jesteśmy zjednoczeni, pozdrawiam ich i mocno ściskam. Jakie to uczucie, gdy Inter ma wkrótce zdobyć Scudetto? Cieszę się z tego, jestem tu, żeby dodać sił, w przyszłym tygodniu nie będę mógł tu być i dlatego przyjechałem, żeby teraz wam pogratulować.
- To historyczny moment dla zespołu, jestem bardzo szczęśliwy z powodu drużyny, która pracowała bardzo dobrze. Mam nadzieję, że w przyszłym roku i w kolejnych będzie tak samo. Czy żałuję? Nie, jestem szczęśliwy tu, gdzie jestem. Ale jestem również bardzo szczęśliwy z powodu Interu, to fantastyczny zespół, z fantastycznymi zawodnikami i wspaniałym trenerem. To dla mnie wzruszający moment, kiedy myślę o wszystkim, co zrobiliśmy razem w zeszłym roku. Powitałem wszystkich, Denzela, de Vrija, ale także wszystkich pozostałych – dodał były zawodnik Interu.
Komentarze (8)