Felietony

KOMPILACJA/FELIETON: Alvaro Recoba (32)

Autor:
Źródło: inf. własna
ponad 11 lat temu
1828
32

Ostatnie lata dla kibiców Interu nie należą do tych najweselszych. Od 2010 roku można zauważyć tylko zauważalny spadek formy piłkarzy, ambicji zarządu, pieniędzy w klubie i pozycji w tabeli. Jedyne co zdaje się narastać, to frustracja kibiców i zadłużenie klubu, które pomimo sprzedaży większości lepiej dysponowanych zawodników, nie może zmaleć. Może być to spowodowane oddawaniem ich za pół-darmo, w dobie kryzysu zarząd Czarno-niebieskich woli pozbyć się najlepiej zarabiającego i zarazem najbardziej utalentowanego zawodnika w składzie, Wesley Sneijdera, niż pójść na ugodę i wciąż próbować walczyć o prymat w Serie A. W kuluarach zaczyna mówić się też o sprzedaży młodej gwiazdy, Philippe Coutinho, oraz obiecującego Ricardo Alvareza. Ostatnie ruchy transferowe zdają się zatem bardziej przypominać chwytania brzytwy przez zarząd i utrzymania w ryzach finansów za wszelką cenę, aniżeli przemyślane kreowanie przyszłości zespołu.

[hide]

 

Budowanie klubu przez Nerazzurrich wyglądało trochę inaczej w 1997 roku. Opierało się ono bardziej na wyrzucaniu w błoto wielkich pieniędzy nowego prezydenta klubu, Massimo Morattiego, na jego zachcianki i sprowadzaniu piłkarskich gwiazd z całego świata. Wkrótce na San Siro zawitał nie kto inny, jak wielki Ronaldo, ale tydzień wcześniej zakupiony został również młody, mniej znany Urugwajczyk, który zdobył uznanie w oczach Sandro Mazzoli i czym prędzej został przez niego polecony Internazionale. Nic dziwnego, talent wprost z Montevideo zadziwiał kibiców na rodzimych boiskach strzelając więcej bramek niż miał występów w lidze, najpierw 32 bramki na 31 meczów w Danubio, później 30 bramek na 27 meczów w Nacionalu.

 

Młodziutki Recoba zadebiutował w Serie A w ciężkich warunkach. Na początku sezonu 1997 roku Nerazzurri przegrywali do 70. minuty z Brescią różnicą jednej bramki. Ówczesny manager Interu, Luigi Simoni, postawił wszystko na jedną kartę i wpuścił na ostatnie 20 minut 21-letniego Alvaro Recobę. Już po chwili filigranowy Urugwajczyk pozbawił tchu kibiców zebranych na San Siro strzelając bramkę z trzydziestu metrów w samo jej okienko, a po momencie doprowadził tych samych niemalże do ekstazy podwyższając wynik strzałem z podobnej odległości z rzutu wolnego w jej drugie okno. Przyćmić w debiucie samego Ronaldo i zostać bohaterem spotkania w 20 minut ? El Chino, czyli popularny „Chińczyk”, wysoko postawił sobie poprzeczkę na samym początku swojej kariery w Europie.

 

Początki młodego Recoby w Serie A nie należały do najłatwiejszych też z innego powodu. Włoska liga znana z twardej, nieustępliwej gry w obronie oraz nastawiona na zwycięstwa poprzez wgłębianie się w taktyczne meandry futbolu, nie tylko nie pozwoliła mu zbyt szybko rozwinąć skrzydeł, ale też bezpardonowo mu je rozdzierała, przez co często borykał się z drobnymi urazami i poważniejszymi kontuzjami. Wkrótce zadecydowano, że Alvaro nie jest jeszcze gotowy do gry w pierwszym składzie Czarno-niebieskiej strony Mediolanu i wypożyczono go do walczącej o utrzymanie w Serie A Venezii. Przed jego przenosinami zdążył po raz kolejny zaszokować całe Włochy zdobywając gola poprzez przelobowanie bramkarza z połowy boiska. Równie prędko jak został wypożyczony, tak kibice Interu zaczęli żałować tego ruchu. Urugwajczyk zdołał strzelić 11 bramek i 9 asyst w 19 meczach, dzięki czemu niemalże w pojedynkę uratował klub przed spadkiem, mało tego, jego pierwotny chlebodawca nie radził sobie szczególnie dobrze w lidze i ukończył sezon na ósmym miejscu z zaledwie czteroma punktami więcej od Venezii. Po dziś dzień jej kibice uważają go za najlepszą rzecz jaka przytrafiła się ich klubowi.

 

W kolejnym sezonie grał już kluczową rolę w Interze, aczkolwiek był to kolejny hańbiący rok dla Nerazzurrich, którzy nie zagrali w Lidze Mistrzów właśnie przez samego Recobę. Walcząc w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów z Helsingsborgiem w ostatnich minutach meczu nie wykorzystał rzutu karnego. Marcelo Lippi stracił przez to swoją posadę, aczkolwiek nie przeszkadzało to Morattiemu w podpisaniu ze swoim pupilem nowego kontraktu, bardzo lukratywnego kontraktu, który opiewał na 7,5mln dolarów rocznie i czyniło z Alvaro najlepiej zarabiającego piłkarza na świecie. Miejscowi kibice zaczęli wymagać od Recoby coraz więcej i więcej, wszyscy mieli też na uwadze fakt, że to właśnie przez niego ich klub nie gra o tytuł najlepszej drużyny w Europie. Nie był to koniec problemów Urugwajczyka, kolejnym ciosem okazało się skazanie go na 4 lata pozbawienia wolności za nielegalne przebywanie we Włoszech i sfabrykowanie paszportu, lecz po czasie jego kara została zawieszona. Włoska Komisja Dyscyplinarna postanowiła też pozbawić na rok Recobę praw zawodnika, jednakże po apelacji jego kara została skrócona do połowy. Niestety, wraz z upływającym czasem el Chino coraz częściej miewał problemy zdrowotne, przez co niewiele grał. Jego przebłyski geniuszu, jak choćby bramka w ostatniej minucie z Sampdorią 9 stycznia 2004 roku dająca Nerazzurrim zwycięstwo nad bezpośrednim rywalem do gry w europejskich pucharach, były przeplatane z zupełnie przeciętnymi spotkaniami, co nie zadowalało ani fanów Internazionale, ani samego Héctora Cúpera, który nie widział w swoich planach drobnego Alvaro irytując tym samym Massimo Morattiego. Ten ostatni czasem był widywany na meczach będąc ubranym w koszulkę z numerem 20 i nazwiskiem na plecach: „Recoba”, nie trzeba zatem nikomu wyjaśniać jakie były relacje pomiędzy zawodnikiem a prezydentem Internazionale.

 

Coraz rzadziej występujący na boisku Chińczyk odczuwał głód gry i poprosił o wypożyczenie go do Torino, gdzie trenerem był Walter Novellino, z którym pracował gdy był wcześniej wypożyczony do Venezii. Jak sam twierdził, było mu to potrzebne, aby czuł się ważniejszy w zespole i nie miał na sobie presji po każdym popełnionym błędzie. Jak chciał, tak zrobiono. Owszem, grał częściej, jednakże nie był to dawny blask Alvaro. Był to także jego ostatni sezon jako zawodnika Interu Mediolan, po ponad dekadzie postanowił rozstać się ze swoim ukochanym klubem. Jak sam raz zdołał ująć swoje uczucia do klubu: „Koszulka Interu jest dla mnie jak druga skóra. Zawsze daję z siebie wszystko aby pokazać moje przywiązanie do barw klubowych”. Tym samym skończył pewien rozdział w swojej karierze i podpisał kontrakt z greckim Panioniosem Ateny, gdzie mógł już całkiem na luzie popaść bez stresu w przeciętność. Po roku gry w Grecji wrócił do swojego pierwszego klubu, w którym rozpoczynał swoją karierę, a w chwili obecnej gra ponownie w Nacionalu.

 

Alvaro Recoba jest klasycznym przykładem ogromnego talentu, który został zniszczony przez kontuzje i różne czynniki zewnętrzne. Podsumowując jego karierę, nie sposób również nie wspomnieć o jego podejściu do treningów: „Byłem świadomy swojego naturalnego talentu, myślałem, że to wystarczy.” – powiedział w jednym z wywiadów dla SKY Italia. Kariera Urugwajczyka nie opiera się na ilości zdobytych tytułów, czy to indywidualnych, czy drużynowych. Nigdy nie wygrał Ligi Mistrzów, jego największym sukcesem można nazwać zdobycie Pucharu UEFA czy dwukrotne Mistrzostwo Włoch, jednakże zapisał się w pamięci kibiców Nerazzurrich jako ikona klubu poprzez przywiązanie do klubowych barw i niesamowite, choć ulotne momenty piłkarskiego geniuszu. Ze świecą szukać zawodnika, który trzykrotnie w swojej karierze zdobył gola bezpośrednio z rzutu rożnego, który sam zwykł mawiać, że nie interesuje go nieefektowne wykańczanie akcji. Zbliżam się tutaj też do meritum problemu poruszonego na początku mojej pracy, bo w obecnych czasach brakuje mi piłkarzy takich, jak el Chino. Gdzie podziali się wszyscy magicy futbolu ? Kto będzie strzelał przyprawiające o dreszcze bramki z rzutów wolnych, kto w obecnych czasach mija rywali jak tyczki poza kilkoma nazwiskami ? Nowoczesny futbol zabija tą magię. Magię, którą dostrzegłem w grze młodziutkiego Coutinho. Mam nadzieję, że sam Massimo Moratti wraz z Marco Brancą wiedzą, co robią i nie pozbywają się kolejnego talentu na miarę Recoby. Włoski futbol potrzebuje takich zawodników.

 

 

<p style="text-align: justify;">&nbsp;</p>
<div style="text-align: center;">
<object width="450" height="253" data="http://www.youtube.com/v/1OuUAckDVHE?version=3&amp;hl=pl_PL&amp;rel=0" type="application/x-shockwave-flash">
<param name="allowFullScreen" value="true" />
<param name="allowscriptaccess" value="always" />
<param name="src" value="http://www.youtube.com/v/1OuUAckDVHE?version=3&amp;hl=pl_PL&amp;rel=0" />
<param name="allowfullscreen" value="true" />
</object>
</div>

 

 

 

Tagi:
udostępnij

Zobacz też

Czy jest do czego wracać? (29)

10.01
12:00

Piotr Zieliński - pomocnik kompletny (13)

15.02
17:15

Komentarze (32)

Nie jesteś zalogowany. Tylko zalogowane osoby, mogą dodawać wiadomości
28.01.2013 o 11:48 przez sas111
sas111
Wielki pilkarz<img src="/files/emoticons/24" alt="&lt;flaga&gt;" /> teraz o takich mozemy pomarzyc przy obecnej taktyce transferowej
27.01.2013 o 20:24 przez yoda79
yoda79
Kompila fajna,ale dla mnie to jeden z najbardziej przepłaconych piłkarzy w historii.
27.01.2013 o 17:06 przez recoba00
recoba00
od 2000 roku mam zaszczyt nosić ksywke recoba i jest to dla mnie wielki zaszczyt mógłbym długo pisać o meczach, bramkach, bardzo błyskotliwy piłkarz i interista jak ja . Forza Inter, forza recoba<img src="/files/emoticons/24" alt="&lt;flaga&gt;" /> <img src="/files/emoticons/20" alt="&lt; loveinter &gt;" /> <img src="/files/emoticons/15" alt="&lt;forza&gt;" />
27.01.2013 o 16:59 przez Wasiel InterFC
Wasiel InterFC
nie moge ogladac takich kompilacji bo mi sie płakac chce ze wzruszenia, po piersze to moj ulubieniec z młodosci, po drugie mimo nie wygrywania scudetto wtedy bylismy bardziej groźni niz w obecnych czasach
27.01.2013 o 15:45 przez rychubobo
rychubobo
te czasy juz mineły. do 2010 roku walczylismy o najwyższe cele. teraz jestesdmy na poziomie Valencji czy lazio jak po okresie kiedy byli najlepsi wysprzedali sie, potem przez kolejne kilka lat walczyli ale tylko w srodku tabeli czy o awans do uefa cup. trudno moze bedzie lepiej trzeba wierzyc ze będzie. <img src="/files/emoticons/50" alt="=|" />
27.01.2013 o 12:20 przez Recoba
Recoba
Dziękuje Odin, popłakałem się i płaczę dalej, tęsknie za tymi emocjami... Per Sempre Forza Grande Recoba &lt;3.<img src="/files/emoticons/15" alt="&lt;forza&gt;" />
27.01.2013 o 11:55 przez ZnawcaCalcio
ZnawcaCalcio
Dla mnie nadal pozostanie zagadką jak nie mogliśmy wygrać mistrzostwa z takimi zawodnikami jak Ronaldo (te kontuzje:/), Djorkaeff, Recoba, Zanetti czy Pagliuca Mieliśmy genialny skład, a mimo wszystko nie zdobyliśmy ani LM, ani Scudetto. Według mnie w tamtym czasie mieliśmy lepszy skład niż ten z 2010 roku!
27.01.2013 o 11:48 przez ZnawcaCalcio
ZnawcaCalcio
Zanetti powiedział, że Recoba to najlepszy zawodnik z jakim grał kiedykolwiek, a grał z wieloma świetnymi piłkarzami jak choćby Messi, więc to świadczy o czymś.<br />
Też grałem w PES'a i Recoba to był mistrz rzutów wolnych. Praktycznie wszystko ładowałem w okienko. Piłka ustawiona na 30 metrze i wiadomo było, że bramkarz jest bez szans<img src="/files/emoticons/12" alt=" :D " /> <br />
Wielki piłkarz, nigdy nie odżałuje tego, że nie był w mistrzowskiej drużynie z 2010 roku...:(
27.01.2013 o 11:41 przez el_loco
el_loco
Odin91 świetny tekst z przyjemnością i ciekawością go się czytało<img src="/files/emoticons/9" alt="&lt;brawo&gt;" />
26.01.2013 o 22:47 przez Darkos
Darkos
Niezła kompilacja. Uwielbiałem go. Potrafił czarować na boisku i ta jego lewa noga działała cuda. Szkoda tych jego kłopotów zrowotnych, bo na pewno osiągnąłby jeszcze więcej. Poprawił mi się humor po tym filmiku <img src="/files/emoticons/9" alt="&lt;brawo&gt;" /> <img src="/files/emoticons/9" alt="&lt;brawo&gt;" />
26.01.2013 o 21:18 przez Gajdzik
Gajdzik
Fajna kompilacja <img src="/files/emoticons/33" alt=" !! " /> <img src="/files/emoticons/24" alt="&lt;flaga&gt;" /> <br />
Miał Alvaro kopyto <img src="/files/emoticons/12" alt=" :D " />
26.01.2013 o 16:31 przez Mati0INTER
Mati0INTER
Za filmik <img src="/files/emoticons/9" alt="&lt;brawo&gt;" /> <img src="/files/emoticons/9" alt="&lt;brawo&gt;" /> <img src="/files/emoticons/9" alt="&lt;brawo&gt;" /> <img src="/files/emoticons/9" alt="&lt;brawo&gt;" /> <img src="/files/emoticons/9" alt="&lt;brawo&gt;" /> <br />
<img src="/files/emoticons/15" alt="&lt;forza&gt;" /> <img src="/files/emoticons/15" alt="&lt;forza&gt;" /> <img src="/files/emoticons/15" alt="&lt;forza&gt;" />
26.01.2013 o 15:41 przez ErnestGrandeNerazzurri
ErnestGrandeNerazzurri
Trochę wspomnień nie zaszkodzi. Brawo Odin
26.01.2013 o 15:32 przez Znawca
Znawca
Recoba mistrz <img src="/files/emoticons/15" alt="&lt;forza&gt;" /> <img src="/files/emoticons/24" alt="&lt;flaga&gt;" />
26.01.2013 o 15:29 przez hQ
hQ
Lewa noga lepsza od Messiego. Kozacki grajek i oczywiście kozacki filmik <img src="/files/emoticons/10" alt=" :) " />
26.01.2013 o 14:36 przez Dejwid
Dejwid
Trzeba bylo sciagnąć Recobe na pol sezonu zamiast Rocchiego;D
26.01.2013 o 14:20 przez siemanko94
siemanko94
Najlepsza lewa noga tamtego czasu <img src="/files/emoticons/10" alt=" :) " />
26.01.2013 o 14:17 przez Soldier
Soldier
czasy młodości powróciły, świetna robota!<img src="/files/emoticons/20" alt="&lt; loveinter &gt;" />
26.01.2013 o 12:39 przez pedros
pedros
BRAWO ODIN !<br />
<br />
Kibucuję Interowi od 98 roku, na stronę zaglądam niemalże codziennie a jest o mój pierwszy komentarz i nie bez przypadku pod tym artykułem.<br />
<br />
Świetna robota, widać trud i profesjonalizm z jakim autor podszedł do tematu <img src="/files/emoticons/9" alt="&lt;brawo&gt;" /> <br />
<br />
A co do samego El Chino to aż serce się kraje jak pomyśle ze jeszcze parę lat temu w naszej koszulce biegali tacy wirtuozi, Masimo nie szczędził majątku... ehhh stare dobre czasy, tylko czekać na lepsze dni to nam pozostaje Ragazzi <img src="/files/emoticons/15" alt="&lt;forza&gt;" /> .
26.01.2013 o 12:21 przez Imrahil
Imrahil
byl jest i bedzie moim ulubionym zawodnikiem
26.01.2013 o 10:41 przez Snake86
Snake86
Szkoda, że miał tyle kontuzji - rzeczywiście nigdy nie eksplodował całkowicie. Ech, mieć teraz takiego piłkarza...<br />
<br />
ps. Recoba, Adriano, Vieri, Martins - w dużej mierze to dzięki nim jestem tutaj dzisiaj... <img src="/files/emoticons/15" alt="&lt;forza&gt;" />
26.01.2013 o 09:30 przez martin
martin
Alvaro mial moc w lewej nodze ;) Pamietam jak zakonczyl z Sampdoria ;) Wogole ostatnie 6 minut w wykonaniu Interu to poezja ;) <a href="http://www.youtube.com/watch?v=BXdMULljtak">http://www.youtube.com/watch?v=BXdMULljt&shy;ak</a><img src="/files/emoticons/15" alt="&lt;forza&gt;" />
26.01.2013 o 09:22 przez Pawel1992
Pawel1992
Recoba był rzeczywiście dobry ale wydaje mi się że miał większy potencjał
26.01.2013 o 08:05 przez El Imprezatore
El Imprezatore
U kumpla na chacie. Kupowaliśmy zgrzewkę piwa, schodziło się nas 6 chłopa i graliśmy przez kilka ładnych godzin. Pamiętam, moją tajną bronią był Adriano i Recoba. Adriano z daleka prał niesamowite rakiety a Recoba to była &quot;tajna broń&quot; do wykonywania wolnych, prawie zawsze wchodziło <img src="/files/emoticons/12" alt=" :D " />
26.01.2013 o 08:01 przez mariozzzz
mariozzzz
Moja pierwsza koszulka Interu.Kozak<img src="/files/emoticons/20" alt="&lt; loveinter &gt;" /> <img src="/files/emoticons/20" alt="&lt; loveinter &gt;" /> <img src="/files/emoticons/20" alt="&lt; loveinter &gt;" /> <img src="/files/emoticons/20" alt="&lt; loveinter &gt;" /> <img src="/files/emoticons/20" alt="&lt; loveinter &gt;" />
26.01.2013 o 01:16 przez Odin91
Odin91
El Imprezatore, gdzie te turnieje były, co? W PES5 miałem swoje najlepsze lata, a Mihajlovicem strzelałem 9/10 rzutów wolnych <img src="/files/emoticons/12" alt=" :D " /> <br />
Porównanie Chino i Cou było czysto teoretyczne, zważ na to <img src="/files/emoticons/10" alt=" :) " />
26.01.2013 o 00:38 przez El Imprezatore
El Imprezatore
Na koniec porównanie Cou do Recoby nie na miejscu bo umiejętnościami Urugwajczyk bił o głowę Brazylijczyka. Boski Alvaro to był gość pamiętam jak nim lutowałem kumplom na turniejach w pesa5 bramki z wolnych - wspaniałe czasy.
26.01.2013 o 00:14 przez luuki
luuki
piękne <img src="/files/emoticons/24" alt="&lt;flaga&gt;" />
26.01.2013 o 00:09 przez Odin91
Odin91
#3 177cm i 77kg, aczkolwiek jak przychodził do Interu to był szczuplutki <img src="/files/emoticons/10" alt=" :) " /> poza tym, zawsze się odbijał od wszystkich, to chuchro było i jest! ;)
26.01.2013 o 00:02 przez Salas11
Salas11
Filigranowy? Toć on ma 179 cm wzrostu <img src="/files/emoticons/17" alt="&lt;lol&gt;" />

Shoutbox

smerf1600 20.05.2024 00:36

Pewnie zawsze nas kochał skrycie,

Claudio 19.05.2024 23:19

o kurde nawet Lilian Thuram paradował w koszulce Interu dzisiaj :blagam: :inter:

Nerazzurx10 19.05.2024 23:05

Od finansowo stabilnego właściciela z głową na karku

Nerazzurx10 19.05.2024 23:05

I że są kibice którzy wolą niewypłacalnego biorącego pożyczkę za pożyczka golodupca

Nerazzurx10 19.05.2024 23:04

A ja nie wierzę, że kościół zhanga ma tylu wyznawców

El Imprezatore 19.05.2024 22:45

nie wierzę, że amerykańce sprzedadzą nas arabom

KaraJunior 19.05.2024 22:23

my nic nie możemy - musimy czekać i wierzyć że to co zaczął Zhang będzie kontynuowane tylko może z większą ilością gotówki ;)

KaraJunior 19.05.2024 22:23

o ile szybko sprzedadzą arabom to jeszcze pół biedy - najgorsza będzie stagnacja i takie zawieszzenie w próżni

kadrian89 19.05.2024 22:04

Amerykanie wycisną Inter jak cytrynkę albo sprzedadzą Arabom

WTC 19.05.2024 21:45

Dalej Steven, walcz do końca.

Orzeu 19.05.2024 21:41

sb sie nie odswieza

cuba 19.05.2024 21:31

Hej hej tu NBA :)

cuba 19.05.2024 21:27

To teraz game 7 Knicks -Indiana 😁

Cny 19.05.2024 21:27

on się powtarzał czasami w doniesieniach medialnych od kilku lat... zaryzykuję, ale może Buksa by u nas wypalił

Tifosinho 19.05.2024 21:22

No ten Sorloth byłby ciekawą opcją

Seba 19.05.2024 21:11

Papa Thuram w koszulce Interu. Piekło zamarzło

Seba 19.05.2024 21:07

Mały Martineziak jak się do pucharu dobierał

Orzeu 19.05.2024 21:07

nie no żart oczywiście

Cny 19.05.2024 21:07

sorloth za 10M zostaje królem strzelców La Liga. Nas tyle kosztował Arnautović :D

martins2000 19.05.2024 21:06

dopiął swego

Archiwum shoutboxa

Sonda

Kto był najlepszym graczem w meczu z Lazio

Polls answer

Publicystyka

InzaghiBall - analiza taktyczna Interu po meczu z Atletico Madryt (5)

22.02
13:11

System na system. Analiza taktyczna Atletico Madryt przed meczem z Interem Mediolan (7)

18.02
15:00
Archiwum publicystki

Tabela

/

Tabela strzelców

Serie A

  • 1

    Inter

    Inter

    37

    93

  • 2

    Milan

    Milan

    37

    74

  • 3

    Bologna

    Bologna

    36

    67

  • 4

    Juventus

    Juventus

    36

    67

  • 5

    Atalanta

    Atalanta

    36

    66

  • 6

    Roma

    Roma

    37

    63

Pokaż tabelę

Mecze

Zawodnik

Bramki

  • 1

    Lautaro Martínez

    24

  • 2

    Dusan Vlahovic

    16

  • 3

    Victor Osimhen

    15

  • 4

    Albert Gudmundsson

    14

  • 5

    Olivier Giroud

    14

Pokaż wszystkich

Statystyki serwisu

Liczba użytkowników: 28023

Liczba newsów: 48500

Liczba komentarzy: 573657

Użytkownicy online: 7 (Damian23, WTC, DonDawido, Majster8, Majster8, Kokos, Cmyru) oraz 30 gości

Serwis istnieje od 2003 roku

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z polityką cookies. Możesz określich warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Herb Interu
Scudetto

19x

scudetto

Champions league

3x

Champions league

Coppa italia

8x

Coppa Italia

Fifa Club World Cup

1x

Fifa Club World Cup

UEFA cup

3x

Uefa Cup

Logo FcInter.pl

Nieoficjalny, największy polski serwis poświęcony Interowi Mediolan. Działamy dla Was od 2003 roku!

Serie A

Puchary

Dla Tifosich

Serwis

Zarejestruj się

Zarejestruj się