Stefano Pioli po zakończonym spotkaniu derbowym z Interem udzielił wywiadu dla telewizji DAZN. Oto co w nim powiedział opiekun Milanu:
„Poszedłem do szatni, aby podnieść morale. To ciężka porażka z powodu wszystkiego co się za nią kryje. Próbowałem pocieszyć moich zawodników,bo mamy przed sobą kolejny ważny mecz. Niestety nie udało się ponownie zremisować tych derbów”.
Czy wasza gra w ofensywie zadowoliła cię czy rozczarowała?
„Z taktycznego punktu widzenia nie jestem rozczarowany. Chcieliśmy zniwelować przewagę liczebną w defensywie 2na2 i znaleźć przestrzeń podczas wznowienia gry. Inter zranił nas w pierwszej połowie z rzutu rożnego i wznowili grę. Mieli kolejne szanse, ale w rzeczywistości chcieliśmy bronić niżej, aby nie stracić tego co potem stało się przy bramce Thurama. Drużyna walczyła, a w epizodach nie mieliśmy szczęścia do wyrównania stanu rywalizacji”.
Od czego zależało te 17 punktów straty do Interu?
„Jest w tym wiele rzeczy. Inter miał niezwykłe mistrzostwa i przegrywał mecze przez pomyłkę. Mają najsilniejszy zespół w lidze od trzech lub czterech lat. Nam brakowało ciągłości i kilku miesięcy. Jeśli jest tak duża różnica pomiędzy nami, to oznacza to, że oni są naprawdę silni, a inni mają przed sobą sporo pracy do wykonania”.
Czego brakowało ci w ostatnich meczach?
„Mieliśmy bardzo dobry początek sezonu. Potem po przerwie mieliśmy trudności. Dwa starcia z Romą nie były tym, czego oczekiwaliśmy. Utknęliśmy z występami poniżej naszego potencjału i nie osiągnęliśmy finalnie zamierzonego celu. Derby przyszły w tym czasie, ale nie mogę nic zarzucić mojej drużynie. W kilku sytuacjach piłka mogła wpaść do bramki rywala. To były chyba najbardziej wyrównane derby w ostatnim czasie, ale to nie wystarczyło”.
Cykl zakończony?
„Nie wiem, Słyszałem wcześniej analizę Inzaghiego, wydawało się, że walczy, a potem zrobił wszystko, co zrobił. Czuję się dobrze, pracuję dobrze i musimy dobrze zakończyć sezon. Po jego zakończeniu dokonamy ocen”.
Komentarze (14)
A tak na poważnie to Pioli zrobił świetną robotę u kuzynków, to na prawdę nie jest wybitny zespół. Zdobycie Scudetto 2 sezony temu to nie lada wyczyn. Spójrzcie tylko na linie obrony: dobry w ofensywie Theo i dluuugo dluuugo nic potem Calabria i długi długo nic. Ich obecnie drugie miejsce to kapitalny wynik który powinni docenić. Pioli wycisnął z nich wszystko co najlepsze. To na prawdę świetny trener i należy mu się szacunek.
Nawet podczas mistrzowskiego sezonu byli najslabszym zespolem . ktory wywalczyl mistrzostwo w danym sezonie chyba od czasow mistrzostwa Sampdorii w 1991.
ich oczekiwania sa zdecydowanie na wyrost a Pioli jest ofiara swego wlasnego sukcesu.
A tak na marginesie, to nie są nasze problemy i bardzo dobrze😁