Na zgrupowanie reprezentacji Francji w Lyonie udała się ekipa telewizji TF1, która realizowała program „Telefoot”. Dziennikarze przeprowadzili tam wywiad z trenerem Didier Deschampsem, a także Benjaminem Pavardem. Oto zapis rozmowy z obrońcą Interu:
Benjamin, czy możesz powiedzieć, że będąc teraz zawodnikiem Interu jesteś w życiowej formie?
„Jestem jokerem”.
Czy planujesz zostać w Interze na dłuższy czas?
„Tak”.
Czy odkąd zostałeś zawodnikiem Nerazzurrich stałeś się lepszym piłkarzem?
„Tak, zdecydowanie”.
O wczorajszej porażce z Niemcami.
„Jak mam to wytłumaczyć? Nie mam wytłumaczenia, myślę, że nie zagraliśmy dobrego meczu od początku do końca, ani w defensywie, ani w ofensywie. Nie wyglądaliśmy na drużynę, która chciała wygrać, a takie rzeczy zdarzają się w futbolu. Teraz musimy szybko zostawić to za sobą, ponieważ we wtorek gramy z Chile. Będzie to dla nas ważny mecz, który musimy wygrać”.
Grasz na pozycji środkowego obrońcy w Interze oraz w reprezentacji narodowej, czy to wszystko dzieje się w najlepszym momencie twojego życia?
„Nie, niekoniecznie najlepszym, ale uwielbiam grać w tej roli. Odszedłem z Bayernu Monachium właśnie po to, aby grać na pozycji środkowego obrońcy. W Interze gram w trzyosobowej obronie i mam możliwość bycia wybranym do składu jako środkowy obrońca. Biorę wszystko co jest do wzięcia. Jestem bardzo szczęśliwy. Odkryłem wspaniały kraj, w którym kibice są niesamowici. Ciepło kibiców we Włoszech jest niesamowite. Dla mnie wspaniałą rzeczą jest grać we Włoszech. Reprezentowanie Francji sprawia, że jestem także szczęśliwy. Staram się to wszystko wykorzystać jak najlepiej”.
Komentarze (4)
Klub sie pokazal z bardzo dobrej strony i wyszedl z czolem podniesionym po tym jak zostalismy wystawieni przez Slowaka.