Trzeci sezon z rzędu, który okrzyknięty jest "nową erą". Czy tym razem faktycznie będzie tak, jak mówią działacze? Tekst na ten temat napisał Varun Mathure, dziennikarz Football-Italia, a ja tłumaczę go dla Państwa jako swoistą zapowiedź zbliżającego się wielkimi krokami sezonu 2014/15.
Miniony sezon to czas wielu zmian. Po 19 latach Inter pożegnał się z rządami Massimo Morattiego, a na koniec sezonu buty na kołku zawiesił Javier Zanetti, kultowy numer 4. Cztery lata temu Nerazzurri dzierżyli w swoich rękach triplettę, teraz konkurują o ponowne zakwalifikowanie się do Ligi Europejskiej.
Pod okiem Ericka Thohira latem na San Siro zobaczyliśmy nowe twarze, zarówno na boisku jak i w sztabie szkoleniowym. Indonezyjczyk szuka dochodów dla klubu w mediach, aby konkurować z europejskimi finansowymi gigantami. Podczas tego mercato nie było szastania pieniędzmi, Inter korzystał z budżetu mądrze. Za 12,5 miliona euro zakupił Gary'ego Medela, pozostałe wzmocnienia to albo wolne transfery, albo wypożyczenia z opcją pierwokupu.
Jeden z najważniejszych transferów doszedł do skutku już w lutym w formie Nemanji Vidicia, 32-letniego serbskiego obrońcy. Od początku swoich występów pokazuje swój ogromny charakter i doświadczenie zebrane podczas wielu lat gry na boiskach Premier League.
Opaskę kapitana po Javierze Zanettim przejmie Andrea Ranocchia. Włoch był nominowany do tej roli przez samego Il Capitano, więc z pewnością ma co udowodnić. W tym sezonie 26-latek nie będzie miał miejsca na niespójną grę.
Kolejne nowości to Yann M'Vila, Dodo i Dani Osvaldo - trio, które jest głodne udowodnienia swojego talentu. M'Vila poszerzył opcje w środku boiska, natomiast Dodo dodał kilka nowych wariantów na skrzydle. Osvaldo nie prezentował się jako wiarygodny zawodnik, ale może być decydującym punktem niektórych spotkań.
Do końca miesiąca do Interu może jeszcze trafić Alessio Cerci oraz Jonathan Biabiany, bowiem pogłoski bardzo głośno mówią o zainteresowaniu Serpentich tymi zawodnikami. Nie milkną również plotki na temat odejścia Fredy'ego Guarina, który może powędrować na Old Trafford, natomiast z drużyny Czerwonych Diabłów do Interu trafiłby Javier Hernandez.
W tym sezonie Walter Mazzarri nie będzie mógł narzekać na brak opcji taktycznych, bowiem Inter wydaje się być idealnie przygotowany na Ligę Europejską i walkę na domowym podwórku. Niektórzy dziennikarze idą krok dalej i twierdzą, że z jeszcze jednym napastnikiem Inter będzie gotowy do walki o pierwszą trójkę w Serie A. Mimo wielu debat szkoleniowiec znalazł zaufanie w oczach Ericka Thohira, a to zaowocowało rocznym przedłużeniem kontraktu. Wydaje się jednak, że jeśli nie zobaczymy wyników i poprawy gry względem ostatniego sezonu to Indonezyjczyk pożegna się z byłym trenerem Napoli.
Kto będzie robił różnicę w tym sezonie? Mateo Kovacić. Fani Interu, a także eksperci od włoskiego futbolu nie mają wątpliwości, że to właśnie 20-letni Chorwat będzie pierwszym wyborem przy ustalaniu jedenastek. Jest on niesamowicie kreatywnym zawodnikiem, potrzebuje tylko regularnej gry.
Najlepszy zakup? Zdecydowanie Gary Medel. Chilijczyk świetne zagrał w Pucharze Świata, a zapłacona za niego kwota wydaje się być okazją. Medel może grać zarówno w obronie jak i w pomocy. Być może jest on spoiwem pomiędzy trzyosobową obroną i pomocą.
Podwójna motywacja czeka na Daniego Osvlado. Oprócz premii bramkowej ma też okazję zapracować na miejsce w reprezentacji Włoch prowadzonej przez Antonio Conte. Włoch trenował wcześniej byłego napastnika Southamptonu w Juventusie, natomiast kilka dobrych występów w Interze powinno otworzyć drogę do występów reprezentacyjnych.
Jak będzie wyglądała wyjściowa jedenastka?
Handanovic; Ranocchia, VIDIC, Juan Jesus; D’Ambrosio, MEDEL, Kovacic, M’VILA, Nagatomo; Palacio, Icardi
Według autora Inter zajmie 4. miejsce w lidze. Pierwsza trójka pozostanie bez zmian, chociaż wraz z odejściem Conte z Juventusu i grą AS Romy w Lidze Mistrzów może się coś pozmieniać.
Autor: Varun Mathure
Komentarze (19)
Co do Kovacica, to nie wiem czemu wszyscy wymagają od niego, żeby stał się liderem środka pola. To przede wszystkim Hernanes musi złapać formę i tym liderem zostać, a 20-letni Chorwat mu przy tym pomagać. No ale głównym problemem cały czas pozostaje ofensywa, gdzie mamy grającego już od pół roku 31-letniego Palacio, przechodzącego obok meczów Icardiego i wielką niewiadomą Osvaldo.
Do meczów ligowych i Pucharu Włoch dojdą jeszcze czwartkowe boje w Lidze Europejskiej. Wszystko więc wskazuje na to, że niestety czeka nas podobny sezon w postaci walki o miejsca 4-5.
Z pomocy - Guarin, Alvarez, Kuzmanovic, Obi, Khrin - Zachowałbym Alavareza i Khrina, reszte sprzedał bez mrugnięcia okiem. Guarnim ma klase ale na ten moment byłby dopiero 5 wyborem a to nie ma sensu jak można na nim zarobić. Alvarez daje duzo opcji, bomoze grać w pomocy jak i ataku, nawet jako cofnięty napastnik. Kuzma i Obi to dno. W ataku sa największe luki. Palacio ma kontuzje i boje sie o jego forme. Osvaldo miał fatalny poprzedni sezon, wiec musi sie odbudować. Botta jako 4 napsnik od biedy moze być ale lepiej jakby poszedł na wypożyczanie i pokazał co jest wogule wart a my powinniśmy wreszcie kupić napastnika na którego czekamy od początku mercato. Oferta Juve Giovinco + gotówka za Guarina była super okazją, nie wiem dlaczego Thohir sie nie zgodził. Coś czuje, że zaden atakujący nie przyjdzie, a wtedy Botte trzeba zachować.
To chyba na ten moment najmocniejsza nasza 11.
Na pewno Dodo jest lepszy od Joanthana, D'Ambrosio i Nagatomo. Na prawa na ten moment lepiej prezentuje sie Jonathan, Yuto jest zbyt chaotyczny ale bedzie w formie może wygryść Brazylijczyka.
M'Vila na ten moment bedzie pierwszym rezerwowym w pomocy. Osvaldo musi znaleść swoją forme,m,am tylko nadzieje, ze nie bedzie to trwać cały sezon. Fajnie jaby doszedł Rolando bo w razie jakby którys z 3 stoperów nawalał albo miał kontuzje jest równorzędny zmienik. Andreolli to dobry zmienik i warto go zachować.
Pozdr.