Ostatnio na forum
-
Samodzielny wyjazd na mecz - kompendium wiedzy
mario1908, 10 maja, 23:55
-
Smutny powrót do przeszłości
Towarzysz, 01 maja, 15:23
-
Koszulki z okazji 20-go Mistrzostwa
tomintfan, 01 maja, 13:29
-
34. kolejka Serie A: Inter - Torino
Cinek, 29 kwietnia, 09:26
-
Stroje Turniejowe FDP - wpłaty
Messie, 24 kwietnia, 16:46
Shoutbox
Problem był taki, że grali bez napastnika, bez dośrodkowań.
poza tym Gasperini nie odrobil lekcji. Gral momentami bardzo wysoko, a juve tylko liczy na taką grę. Jak grasz głęboko to oni nie maja pomyslu
coraz mniejsze szanse daję Atalancie w LE. Skoro oni z Juve nie potrafią strzelić gola to tym bardziej z Leverkusen będzie im ciężko. Poza tym kontuzja Scamacci obnażyła braki na środku ataku, a De Ketelare nie podołał kompletnie. Do tego widzialem jak De Roon schodzil z kontuzja. No slabo ich widze w finale LE
Pod pole karne podchodzili jak impotent do wedżajny
Mecz dobry, Atalanta gówno
z czego tylko 2 celne
musial to byc wspanialy mecz z 11 strzalami...
Czyli w superpucharze zagramy z Atalanta, Milan z Juve
Szkoda, ale 1:0 dla juve po szybkim golu i autobusie to był najbardziej oczywisty i przewidywalny scenariusz na ten mecz
Atalanta kolejny finał przegrany xd
Allegri krawat popraw
nie
pokazywali powtórkę z tym spalonym?
beka z vlaho
XD
Daremna jest ta 0 tituli atalanta
xD jówę się odradza na następny sezon
No, powinien dac
Tam w sumie mógł być karny na Vlahoviciu