Massimo Moratti powiedział, że Inter ma tak silny skład, że jest w stanie walczyć o Scudetto i Ligę Mistrzów. Zgadzasz się?
Na pewno jesteśmy silni, silniejsi niż rok temu. Zakończyliśmy wspaniały sezon, w nowy wchodzimy z takimi samymi celami: wygranie Scudetto i Ligi Mistrzów. Wszystkie wielkie zespoły mają taki cel, ale do finału Ligi Mistrzów wejdą tylko dwa. Postaramy się jak najlepiej wykorzystać nasz potencjał<[hide]>
Czy zdobycie Scudetto z Juventusem wśród pokonanych byłoby satysfakcjonujące?
Rok temu wygraliśmy, teraz chcemy to powtórzyć. Ale nie dlatego że Juventus wrócił; po prostu to ważne trofeum. Nie ma innych powodów
Zaskoczył Cię zwrot w rozmowach nad zakupem Cristiana Chivu?
Nie wiem. Chivu to piłkarz którego od dawna obserwowaliśmy i chcieliśmy w swoim zespole. Rozmowy stały się trudne, zobaczymy jak to się skończy. W ostatnich dniach nie śledziłem tej sprawy, więc nie wiem. To co prezydent powiedział wczoraj wieczorem może być prawdą. Zobaczymy co się stanie. To były długie negocjacje, trudne w niektórych momentach. Rozumiem prezydenta, że w pewnym momencie się zniechęcił, ale nie zmienia to faktu, że Chivu to wspaniały gracz
Czy rozmawiałeś z samym piłkarzem przez telefon?
Nie, dzwoniłem tylko do Nedveda…to prawda. Dzwoniłem do niego bo przez trzy lata graliśmy razem i jesteśmy przyjaciółmi. Być może ktoś o tym zapomniał…Zadzwoniłem do niego, żeby zasięgnąć informacji o pewnym czeskim graczu. Powiedział mi, że chciał zakończyć karierę i chciałem się dowiedzieć czy to prawda. To była osobista rozmowa, nie miała nic wspólnego z tym co napisano. Czy pytałem o Kovaca? Tak.
A czy sam dostawałeś telefony od innych drużyn?
Nie, nie. Nikt do mnie nie dzwonił. Jestem tu szczęśliwy i chcę tu zostać
Adriano chce znowu grać na najwyższym poziomie…
Każdy ma taką chęć w pierwszych dniach treningów. Trudno znaleźć piłkarza który nie chce grać po 45 dniach przerwy. Ale to nic nie zmienia. Wszystko to musi zostać potwierdzone, polepszane z dnia na dzień, a oceni to jedyny sędzia, którym jest boisko
Czy w ostatnich dniach coś Cię zaskoczyło?
Nie, nic. Może ogromna chęć gry u piłkarzy. Ale tak jest zawsze na początku okresu przygotowawczego, potem jest z tym gorzej
Czy jest ktoś kto się „zapuścił”?
Po całym sezonie i codziennej grze, każdy trochę odpuszcza. W ostatnich dniach wakacji piłkarze są ostrożniejsi
Trenujesz razem z nimi?
Tak, ale lekko.
Czy to dobry pomysł żeby prezydenci klubów oglądali mecze z bliska?
Raczej nie. Robi się tak w Hiszpanii, w Anglii raczej nie. Prezydenci bywają różni – ci którzy zawsze zachowują spokój i inni, reagujący w określony sposób. Każdy jednak powinien mieć prawo mówić co chce
Co myślisz o tej niekończącej się konfrontacji pomiędzy Interem a Juventusem?
Myślę że teraz wyczuwa się obustronny szacunek i tak powinno być. Jest inaczej niż rok temu. Myślę jednak że piłka potrzebuje odrobiny kontrowersji
Trezeguet powiedział, że chcą Interowi odebrać Scudetto.
Po prostu chcą je zdobyć. To wszystko
Nie czujesz żadnej szczególnej rywalizacji z Juventusem?
Nie. Na pewno będzie odczuwalna na boisku, ale to nic szczególnego. Czy nie boję się, że atmosfera będzie zbyt gorąca. Przed samym meczem na pewno będzie. Wszystko to co stało się rok temu nie było normalne. Teraz wszystko jest tak jak wcześniej, rywalizacja może odbywać się tylko na poziomie sportowym, tak jak zawsze była pomiędzy dwoma wielkimi klubami. Zmienił się zarząd Juventusu i myślę że dla nich to dobrze
Czy masz już obraz Interu na nadchodzący sezon?
Musimy jeszcze chwilę poczekać. Musimy sprowadzić jeszcze dwóch albo trzech graczy i wprowadzić ich do składu. Trudno zbudować silniejszą drużynę po tak wspaniałym sezonie, w nadchodzących dniach musimy ocenić nowych graczy. Nie będzie to łatwe, bo niektórzy nasi gracze są jeszcze na Copa America. Jest wiele rzeczy których nie będziemy mogli zrobić.
Sinisa Mihajlovic powiedział, że chcesz zrobić z Interu jeszcze bardziej ofensywną drużynę…
Takie mamy nastawienie, doprowadziło nas ono do ważnych zwycięstw. Do ataku zakupiliśmy Suazo, gracza innego od tych których mieliśmy w składzie, być może takiego piłkarza zabrakło w niektórych spotkaniach ostatniego sezonu. Na pewno nie będzie miał łatwo, wiele lat grał w Cagliari a teraz przychodzi na San Siro, gdzie nikt nie ma łatwo. Wiele będzie zależało od niego, żeby grać w Interze trzeba mieć wolę walki i wspaniałą osobowość, nawet w trudnych momentach. Ale to dotyczy wszystkich nowych nabytków. Będziemy mieli więcej rozwiązań niż w poprzednim sezonie
Czy wyjściową formacją będzie nadal diament?
Tak. Ale w ubiegłym roku zaczynaliśmy mecze w określony sposób, a potem zmienialiśmy ustawienie bo nie wszystko szło dobrze. Zawsze można dokonać jakichś zmian, wiele zależy piłkarzy i sytuacji. Formację można zmieniać w trakcie meczu, tak jak to robiliśmy w ubiegłym sezonie
Wychodzi na to, że nie będzie wielkich zmian w składzie. Ale wielu piłkarzy chce dołączyć do Interu za wszelką cenę…
Myślę że powinniśmy być z tego zadowoleni. Jeżeli dobrzy gracze chcą tutaj przyjść, to znaczy że zrobiliśmy coś pozytywnego. To miła sprawa
Czy nadchodzący sezon będzie trudniejszy niż poprzedni?
Zawsze musimy starać się więcej niż inni, z wielu powodów. Rozwiązywanie skomplikowanych spraw jest zawsze najmilsze, gdy nie ma żadnych przeszkód wszystko staje się nudne. Gdy są problemy, może się pojawić coś dodatkowego, z głębi, czego normalnie byśmy nie zobaczyli. Zawsze były jakieś przeszkody, będą i będziemy starali się je przezwyciężać. Nie można nigdy mówić że wygra się to czy tamto, trzeba mówić że zrobi się wszystko żeby wygrać. W piłce nigdy niczego nie wiadomo i to jest miłe
Czy ten sezon będzie spokojniejszy?
Liczę że będzie normalny, ale po trzech pierwszych meczach mogą pojawić się wszystkie możliwe tematy do dysputy. Ale to część naszej mentalności i pojmowania futbolu. Zawsze liczy się, że będzie lepiej, ale to dotyczy wszystkich ludzi związanych z piłką, od działaczy aż po sędziów. To normalna sprawa
Wielu Twoich graczy twierdzi, że chce zdobyć Ligę Mistrzów…
Ciężko jest wygrać to trofeum. Barcelona miała najsilniejszy skład, ale nic nie wygrała. Dlatego też nie można sobie stawiać Pucharu Europy za jedyny cel. Startujemy z trzema celami, wiedząc że w Lidze Mistrzów napotkamy określone problemy z którymi borykaliśmy się w poprzednich dwóch sezonach. Ostatnio odpadliśmy po dwóch remisach. Jak zwykle, chcemy wygrać, wiedząc że znajomość problemów z lat poprzednich może nam pomóc.
Czy miałeś decydujące w znaczenie w przejściu Suazo do Interu?
Chcieliśmy go kupić już rok temu, powinniśmy to zrobić już w styczniu, ale się nie udało. Wszystko wyjaśniło się teraz, a potem przyszła ta afera z transferem
Piłkarz powiedział, że chciał z Tobą koniecznie porozmawiać…
Może i tak było. Myślę że najważniejsza była jego chcę dołączenia do Interu.
Czy to problem dla Ciebie, że masz 6 napastników w składzie?
To problem dla napastników. Ale może nie będzie ich 6. Musimy rozwiązać sytuację Recoby, a nie jest ona łatwa. Rozmawialiśmy już o tym, szanujemy piłkarza, ale myślimy że przyszedł czas żeby zapewnić mu ciągłą grę, rozwiązanie które zapewni mu satysfakcję. Ma już ponad 30 lat, czas szybko mija
A czy 5 napastników to nie za dużo?
Jak już mówiłem, to problem dla napastników. Jest ich 5, 6 jeśli liczyć Recobę. 2 gra, 2 idzie na ławke, 1 na trybuny. Potem może przyjdzie czas gdy zagra ich trzech na raz. Wszystko zależy od nich, piłkarze wiedzą że trzeba trochę pocierpieć grając w Interze, bo tak jak w każdej wielkiej drużynie, wszyscy gracze są wspaniali. Można pokonać trudne momenty, ale trzeba wiedzieć jak i być przygotowanym
Czy Ibrahimovic może zacząć grać jako wysunięty pomocnik?
Raczej nie. Suazo może grać na prawej lub lewej stronie, więc trzech spośród wszystkich napastników, może grać częściej niż w przeszłości. Suazo może grać jako bardzo ofensywny skrzydłowy. Spośród wszystkich 5 których mam, żaden nie może zagrać wysuniętego pomocnika
Kto więc może grać na tej pozycji?
Powiedzmy, że podstawowym graczem na tej pozycji jest Stankovic. Później jest Figo, no i Jimenez, który jest jeszcze młody. Wiele zależy od niego samego, ale wierzę w jego techniczne umiejętności, które są lepsze niż u większości graczy. Jak Figo, może grać za napastnikami, albo jako wysunięty skrzydłowy. Dlatego twierdzę, że będziemy mogli grać trzema napastnikami inaczej niż dotychczas. Musimy nieco poczekać, żeby ich poznać. Jedną sprawą jest oglądanie ich w meczach, a inną spotykanie się na codziennych treningach
Czy Figo został pomimo faktu, że będzie musiał uzbroić się w cierpliwość?
Czas leci dla wszystkich. Znalazłem się kiedyś w jego sytuacji, nie było łatwo. Gra już od 20 lat. Gdy osiągnie się pewny wiek, nie można grać w każdym meczu, mimo ogromnych umiejętności. Figo o tym wie i zaakceptował to bez żadnych problemów
W wywiadzie Massimo Moratti powiedział, że mógłbyś lepiej podchodzić do spotkań Ligi Mistrzów…
Dlatego powiedziałem, że porażki z Villarrealem i Valencią mogą nam pomóc w przygotowaniach. Zawsze mogą przydarzyć się negatywne sytuacje, musimy się z nich uczyć. Łatwo jest mówić z zewnątrz, trudniej jest gdy się spojrzy z bliska. Patrząc na ostatni sezon, graliśmy dobrze we wszystkich spotkaniach, oprócz dwóch pierwszych. W końcu odpadliśmy po dwóch remisach, na co zupełnie nie zasłużyliśmy
Adriano podziękował, za to jak go traktowałeś…
Nie musi mi dziękować. Nie musiał tego robić gdy go pomijałem. Jeżeli zasłuży, to zagra. Wie, jaki mam do niego szacunek. Jeżeli będzie ciężko trenował i prowadził sportowe życie, wróci do formy sprzed kilku lat. Nie liczę że podziękuje mi, gdy to nastąpi. Nigdy nie byłem na niego zły z powodów osobistych. Nie rozumiem tylko jak ktoś z jego umiejętnościami, nie może prowadzić sportowego trybu życia
Czy nie robiłeś tego samego gdy byłeś piłkarzem?
Robiłem rzeczy których nie powinienem, ale traktowałem wszystko poważnie. Nie wychodziłem na całą noc i wracałem o 6 rano. Nigdy czegoś takiego nie zrobiłem. Jeżeli piłkarz nie prowadzi sportowego trybu życia, będzie miał problemy na boisku
Nie uważasz, że macie umówione za dużo spotkań towarzyskich przed sezonem?
Tak, jest ich trochę za dużo, ale wzmocnią nas chłopcy z Primavery. 7 albo 8 z nich zostanie z nami do połowy sierpnia. Piłkarze którzy grali na Copa America mają wrócić do 10 sierpnia. Będziemy więc mieli pewne problemy
W sprawie Chivu powiedziałeś przed chwilą „zobaczymy co się wydarzy”. Czy to oznacza, że nadal wierzysz w możliwość sprowadzenia piłkarza?
Trener zawsze ma nadzieję że ktoś przyjdzie i wzmocni skład. My już mamy silny zespół. Chivu może grać na trzech pozycjach, to bardzo pożyteczne. Ale powtarzam: będzie trudno
Wraz z odejściem Grosso powstał problem na lewej flance
Tak, ale może tam grać Burdisso. Solari? Tak, też może tam zagrać
Jesteś zaskoczony, że Milan nikogo jeszcze nie sprowadził?
Na pewno kogoś kupią. To dowód na to, że nie jest łatwo na rynku. Nawet wielkie kluby mają problem ze sprowadzeniem graczy których chcą
Inter był pierwszym klubem, który zgłosił się po Pato. Wycofaliście się już, czy nadal walczycie?
Nie wiem jak przebiegają rozmowy. Obserwujemy go od dwóch lat, wtedy jeszcze niewielu o nim wiedziało. To młody i inteligentny chłopak, który wie że trudno mu będzie wyjechać za granicę w tak młodym wieku. Zobaczymy co będzie, nie wiem czy przejdzie do nas czy gdzie indziej. Może być jedynie pewny, że tutaj trafi na wspaniałą atmosferę i że pomożemy mu w staniu się wielką gwiazdą Interu
Czy jest dla niego miejsce w składzie?
Jest młody, niełatwo wyjechać z kraju i zostawić rodzinę. Ale może być bardzo, bardzo dobry
W składzie coraz mniej Włochów…
Chcieliśmy jakichś sprowadzić, ale klub nie chcą oddać tych najlepszych. Mieliśmy cel, żeby sprowadzić kilku, ale to jest trudne. Cassano to Włoch? Trzeba mieć porozumienie żeby kupić gracza. Potrzebny jest pewien splot okoliczności, więc zobaczymy
Czy któryś z piłkarzy grających w dzisiejszym finale Copa America się odezwał?
Nie. Co przewiduję? Nie wiem, wygląda na to, że Argentyna jest w lepszej formie. Ale ciężko jest przewidzieć wynik finału
Komentarze (0)