Luciano Spalletti na konferencji prasowej zorganizowanej podczas zgrupowania kadry Włoch został zapytany o oskarżenia, które zostały wysunięte wobec Francesco Acerbiego po wczorajszym meczu Interu z Napoli. Oto co na ten temat powiedział trener reprezentacji Italii:
„Jest komunikat, który wydaliśmy i jest tam moja myśl na ten temat. Wszyscy zdecydowaliśmy się zrobić to razem. Nigdy nie chciałbym być w takiej sytuacji, ale jesteśmy odpowiedzialni za sport, który jest bardzo ważny dla naszego narodu. A biorąc pod uwagę to co wyszło na jaw, musimy działać, nawet jeśli sprawy nie zostały jeszcze wyjaśnione. Z tego, co powiedział Francesco, nie doszło do żadnego rasistowskiego incydentu. Musimy jednak uważać na nasze zachowanie, na wszystko, co robimy i mówimy. Tym bardziej, gdy jesteśmy częścią drużyny narodowej. Dwie godziny na boisku są ważne, ale także pozostałe 22 godziny, kiedy nosimy koszulkę kadry narodowej”.
„To ogromne rozczarowanie podejmować decyzje za te epizody tutaj. Musimy być ostrożni, nawet gdy zgłaszamy taki epizod, jeśli cierpimy z tego powodu w tak rażący sposób jak się okazało. Wszyscy jesteśmy w tej sprawie”.
„Teraz widzimy Francesco w trudnej sytuacji, a on jest dla nas ważny. Nie zmienia to niczego z punktu widzenia siły zespołu, ale jest nam przykro z ludzkiego punktu widzenia ”.
Czy Juan Jesus odezwał się?
„Nie, jego telefon jest wyłączony. Próbowałem się do niego dodzwonić”.
Komentarze (5)
Rasizm...pojęcie względne.