Inter pierwszą część sezonu 2023/24 zakończył na pozycji lidera Serie A. Tytuł mistrzów zimy nikogo jednak w mediolańskim klubie nie satysfakcjonuje i teraz wszyscy liczą na to, że Nerazzurri utrzymają częstotliwość punktowania na takim samym lub lepszym poziomie, dzięki czemu za kilka miesięcy nad klubowym herbem pojawi się druga gwiazda symbolizująca dwudzieste Scudetto. Przeszkodą, która jako pierwsza stanie na drodze zespołu Simone Inzaghiego w rundzie rewanżowej będzie Monza. Zwycięstwo nad drużyną spod stolicy Lombardii w premierowej kolejce rozgrywek pomogło Interowi nabrać rozpędu. Liczymy na to, że tym razem będzie podobnie i czarno-niebieska maszyna odjedzie rywalom w takim tempie, że nikt nie będzie w stanie jej dogonić.
Stabilnie, lecz z większymi aspiracjami
Sobotni rywal Nerazzurrich obecnie zajmuje 11. lokatę w ligowej stawce. Ekipa Biancorossich pełni rolę typowego średniaka, o czym świadczy jej bilans wynoszący 6 zwycięstw, 7 remisów i 6 porażek, a także liczba goli zdobytych i straconych w postaci 19-20. Nie świadczy to jednak w żadnym wypadku o tym, że starcie na U-Power Stadio Brianteo będzie dla drużyny dowodzonej przez Simone Inzaghiego łatwą przeprawą. Drużyna Monzy potrafi zagrać ciekawą piłkę i sprawić problemy faworyzowanym przeciwnikom. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że forma zespołu prowadzonego przez trenera Raffaele Palladino nie jest stabilna, a w meczach domowych obecnego sezonu zdołał on u siebie pokonać tylko Empoli, Sassuolo i Genoę. Kibice Monzy przed sezonem 2023/24 z pewnością liczyli na coś więcej, a w porównaniu do ubiegłorocznych rozgrywek, drużyna spod Mediolanu jak na razie zaliczyła mały regres.
W ekipie gospodarzy sobotniego starcia zobaczymy wiele twarzy doskonale znanych kibicom Nerazzurrich. W wyjściowym składzie, który wybierze Palladino, możemy spodziewać się takich nazwisk jak Caldirola, Gagliardini, D'Ambrosio, czy robiący coraz większą furorę Valentin Carboni, który jest wypożyczony z Interu. Urodzony w 2005 roku Argentyńczyk dostał w ostatnim czasie od trenera więcej szans na zaprezentowanie swoich umiejętności i w meczu przeciwko Frosinone odwdzięczył mu się golem i asystą. Z kolei z powodu urazu nie zagra podstawowy bramkarz Monzy, Michele Di Gregorio, który również w przeszłości związany był z młodzieżowymi drużynami czarno-niebieskich.
Styczniowa zadyszka?
Inter pierwszą rundę sezonu 2023/24 skończył na pozycji lidera, lecz poprzednie tygodnie dla Nerazzurrich nie były w pełni udane. Drużyna z Mediolanu odpadła już w 1/8 finału Pucharu Włoch z Bologną, zremisowała w ligowym starciu z Genoą, a także niemiłosiernie męczyła się do ostatnich sekund meczu z Hellasem. Zespół dowodzony przez trenera Simone Inzaghiego ewidentnie złapał zadyszkę i jeśli chce nadal patrzeć na ligowych rywali z góry, musi sobie z nią jak najszybciej poradzić. Z pewnością dobrą wiadomością dla szkoleniowca gości sobotniego meczu jest powrót do zdrowia praktycznie wszystkich zawodników.
Włoski trener na Stadio Brianteo będzie miał do dyspozycji praktycznie całą kadrą, uzupełnioną w dodatku o sprowadzonego przed kilkoma dniami Tajona Buchanana. Według medialnych doniesień, Inzaghi postawi na sprawdzoną i najsilniejszą jedenastkę, a brak meczów w środku tygodnia w ostatnim czasie z pewnością sprawił, że Nerazzurri nabrali trochę świeżości.
Początek meczu Monza - Inter już w sobotę 13 stycznia o godzinie 20:45. Głównym rozjemcą tego pojedynku będzie Antonio Rapuano.
Przewidywane składy:
Monza (3-4-2-1): Sorrentino; D'Ambrosio, Mari, Caldirola; Pedro Pereira, Gagliardini, Pessina, Ciurria; Colpani, Carboni; Mota
Inter (3-5-2): Sommer; Pavard, Acerbi, Bastoni; Dumfries, Barella, Calhanoglu, Mkhitaryan, Dimarco; Thuram, Martinez
Transmisja:
Spotkanie transmitowane będzie na kanale Eleven Sports 1.
Ostatnie mecze Monzy:
Frosinone 2-3 Monza
Napoli 0-0 Monza
Monza 0-1 Fiorentina
Milan 3-0 Monza
Monza 1-0 Genoa
Ostatnie mecze Interu:
Inter 2-1 Hellas
Genoa 1-1 Inter
Inter 2-0 Lecce
Inter 1-2 Bologna
Lazio 0-2 Inter
Komentarze (12)
Mecz zagadka.
Kilka najbliższych kolejek pokaże czy jest zadyszka noworoczna jak zwykle, czy jakieś wnioski zostały wyciągnięte.
Juve czai się i jest w dobrej formie niestety.
FORZA INTER po mistrza, po drugą gwiazdkę, mój typ
Monza Inter 0:3
P.S. Osobiście czekam na debiut Buchanana.