Pewniak. Chłopak, który stale się rozwija, a który obecnie dał się poznać jako jeden z najlepszych wahadłowych nie tylko w Europie, ale i na świecie.
Federico Dimarco jest obecnie filarem drużyny Simone Inzaghiego, która pewnie zmierza w stronę zdobycia dwudziestego Scudetto. Liczby mówią same za siebie: trener Nerazzurrich, poza skrajnymi przypadkami, nie jest w stanie z niego zrezygnować. Również dlatego, że pomiędzy bramkami i asystami, Dimarco w imponujący sposób przyczynia się do ofensywnych akcji Interu.
Pięć goli i sześć asyst, 1664 minut spędzonych na boisku: on jest po prostu niezastąpiony.
Komentarze (3)