Inter-news.it opublikowało zapis wypowiedzi włoskiego dziennikarza Fabio Caressy, który w podsumowaniu kolejki na antenie Sky Sport Italia skomentował postawę Interu i trenera Simone Inzaghiego.
- To jaką piłkę chcę grać Simone Inzaghi to osobny temat - o tym też możemy dyskutować godzinami - ja chcę się jednak skupić na kwestii rotacji i zmian, których trener dokonuje na przestrzeni sezonu. To wszystko składa się na niepokojący obraz grupy, która nie jest jednością. Wydaje mi się, że każdy ciągnie ten wózek w swoją stronę. W realiach takich jak deszczowe popołudnie w Bologni te aspekty potrafią urosnąć i jawić się jako poważne problemy.
- Inzaghi kolejny raz mocno poprzestawiał zespół, ale ja na tym etapie rozgrywek oczekiwałbym już zdecydowanych wyborów i mocnych sygnałów: Lukaku czy Dżeko? Calhanoglu czy Brozović? Nie znam wielu trenerów, którzy pozwoliliby sobie, żeby tak poważne kwestie pozostawały otwarte. Napoli nie rotuje. Dla mnie rotacja jak ta Inzaghiego to rozwiązanie przedpotopowe, tak się już nie gra w piłkę. Nikt w Europie nie wymienia połowy składu kilka razy w miesiącu, o tym ma decydować przedsezonowe przygotowanie. To rodzi wiele problemów, a jednym z nich jest teraz pozycja Hakana. Jak możemy oczekiwać od niego szybkiego odzyskania walorów w ofensywie skoro od kilku miesięcy skupiał się na swojej roli dużo głębiej i bliżej obrońców?
- Jeszcze jedno co przychodzi mi do głowy: cały czas w kontekście Inzaghiego rozmawiamy o taktyce. Roszadach, wyborach, adaptacji. Piłka się zmienia. Młodzi zawodnicy chcą szlifować umiejętności, a nie taktykę. Marketing wymusza budowanie gwiazd, ludzie oczekują pojedynków 1 na 1, starć indywidualności. Rola trenera się zmienia i musi on być przede wszystkim psychologiem, który potrafi dotrzeć do swoich piłkarzy. Największym atutem drużyn są ludzie, nie pozycje na boisku. Jeśli potrafisz zarządzić ludźmi to dostajesz Napoli Spallettiego, jeśli nie potrafisz to masz Chelsea Pottera.
- Bardzo martwi mnie obraz bezradnego w polu karnym Lautaro, który po meczach jako jedyny ma odwagę stanąć przed dziennikarzami i wyrzucić z siebie to co leży mu na sercu. Nie mam do niego pretensji, uważam że jako jeden z nielicznych jest uprawniony do okazywania tej frustracji, również pod adresem kolegów z drużyny. To jednak kolejny raz wskazuje na problemy w szatni, widzieliśmy kłotnie Barelli z Lukaku, a ostatnio do gardeł skakać chcieli sobie Onana i Dżeko.
Komentarze (6)
Walker - 13 razy wyjściowy skład, 6 razy na ławce.
Ake - 15 razy wyjściowy skład - 8 razy na ławce
Ruben Dias - 13 razy wyjściowy skład - 8 razy na ławce
Grealish - 15 razy wyjściowy skład - 7 razy na ławce
Foden - 15 razy wyjściowy skład - 8 razy na ławce
Gundogan - 18 razy wyjściowy skład - 7 razy na ławce
Silva - 19 razy wyjściowy skład - 7 razy na ławce
Mahrez - 12 razy wyjściowy skład - 13 razy na ławce
Jedynie De Bruyne, Rodri, Akanji i Haaland nie są zbyt często rotowani, ale im też zdarzało się odpoczywać. City to akurat synonim rotowania składem jest.