W swoim ostatnim wywiadzie dla La Gazzetta dello Sport Davide Santon, 19-letni obrońca Interu Mediolan, powiedział, że już nie może doczekać się początku następnego sezonu:
"Wydoroślałem, teraz w głowie mam tylko Inter. W zeszłym sezonie, gdy byłem kontuzjowany bardzo bałem się, że już nigdy nie wybiegnę na boisko, teraz jednak czuje, że czarna passa przeminęła"
"Na początku listopada przeszedłem pierwszą operację, jednak nadal odczuwałem mocny ból w kolanie i wraz ze sztabem zdecydowaliśmy się na wcześniejsze zakończenie sezonu. Odczuwałem wtedy bardzo mieszane odczucia. Z jednej strony byłem wniebowzięty, bo moi koledzy wygrali tak wiele, z drugiej strony odczuwałem ogromny smutek, bo nie mogłem im w tym pomóc"
Zapytany czy wszystkie te wydarzenia w jakiś sposób odbiły się na jego psychice odpowiedział:
"Oczywiście. Byłem załamany. Jedyne co dane mi było widzieć to siłownia, podczas, gdy moje serce było na boisku z innymi zawodnikami"
"Ostatni sezon był dla mnie bardzo trudny, lecz czuję, że dojrzałem. Jestem gotów do gry w pierwszym składzie i mam zamiar swoją grą pokazać to wszystkim. Udowodnie, że zasługuję na koszulkę Interu i jego pierwszy skład"
Komentarze (14)
<br />
tez mamy taką nadzieje<img src="/files/emoticons/18" alt="<hold>" /> , tez licz na Santona,. widzę w nim następce Zanettiego, oby grał jak swoim debiutanckim sezonie a wszystko pójdzie potem dobrze i może być kiedyś podstawą Italii i Interu.
<br />
P.S Ciekaw jestem kiedy Mario dojrzeje...